Wideo podbije świat biznesu

START

Wideo podbije świat biznesu

28.07.2010.

Ostatni raport IAB wskazuje, że w 2009 roku nastąpił w Polsce wielki bum w obszarze wideo publikowanego w internecie. Obecnie ponad 10 milionów użytkowników odwiedza miesięcznie portal wideo You Tube. Jednocześnie inne serwisy publikujące wideo znajdują się stale wśród najchętniej odwiedzanych stron w sieci. Większość polskich portali i telewizji oferuje usługę VoD (video on demand), udostępniając w internecie filmy i seriale.

Przyszłością jest wideo
W ostatnich latach notuje się stały wzrost zainteresowania wykorzystaniem wideo do celów biznesowych. Nie jest to już wyłącznie elitarna forma przekazu, wymagająca poważnych nakładów finansowych i sztabu specjalistów. Każdy może stworzyć własne, amatorskie wideo, które potraktowane będzie równie poważnie jak profesjonalny materiał. Nie jest rzadkością, że ludzie biznesu czy polityki prowadzą wideo- blogi, tworzone przy użyciu zwyczajnej kamery internetowej.
- Rosnące zainteresowanie wideo wcale nie dziwi. To forma angażująca zmysły, zapadająca w pamięć, relatywnie mało wymagająca dla użytkowników i po prostu przyjemna – zauważa Paweł Kostecki, kierownik ds. rozwoju Cyfrowego Archiwum Multimedialnego inStudio w firmie Power Media. - Dlatego coraz więcej firm korzysta z niej, żeby uatrakcyjnić swoją ofertę. Szczególnie, że dystrybucja takiego materiału jest dziś łatwiejsza i zdecydowanie mniej kosztowna niż kiedykolwiek. Dzięki temu, że internet zapewnia szerokie spektrum możliwości, spotkanie z wideo nie ogranicza się już do telewizji czy kina.
Najnowsze technologie stwarzają możliwości przeniesienia zbiorów analogowych na nośniki cyfrowe oraz udostępniania szerszej publiczności. Coraz więcej archiwalnych materiałów telewizyjnych czy radiowych udostępnianych jest w Internecie. Agencje reklamowe i marketingowe tworzą nagrania dla swoich klientów. Mnoży się liczba portali, które umieszczają video i udostępniają je użytkownikom Internetu. Coraz popularniejsze stają się szkolenia przeprowadzane za pomocą metody e-learning z wykorzystaniem wideo.

Klęska urodzaju
Nadążanie za trendami związanymi z ekspansją wideo jest konieczne i nieuchronne. Jednocześnie dla wielu z tych firm rosnąca liczba przechowywanych materiałów wideo staje się kłopotliwa.
- Odnalezienie się w gąszczu plików jest coraz trudniejsze nawet dla osób dobrze zorganizowanych. Problem staje się jeszcze poważniejszy, gdy w grę wchodzi użytkowanie tych samych zasobów przez wiele osób w firmie, szczególnie jeśli należałoby przyznać im różne prawa dostępu – zauważa Paweł Kostecki.
Coraz częściej marnujemy czas na nieefektywne przeszukiwanie archiwów. Może nawet nagrywamy wszystko na dziesiątki płyt, które kurzą się latami na półkach? Narażamy też materiały na przypadkowe usunięcie lub modyfikację przez osoby trzecie. Tracimy kontrolę nad tym kto i w jakim celu wykorzystuje zbiory.

Cyfrowe archiwum na ratunek
Tymczasem rozwiązanie tych wszystkich problemów znajduje się w zasięgu ręki - jest nim oprogramowanie do archiwizowania i zarządzania firmowymi plikami wideo (video asset management).
Jakie powinno być to cyfrowe archiwum multimedialne? Jakie możliwości zapewniać?
bezpieczne archiwizowanie i przechowywania materiałów wideo i innych plików,
wprowadzanie opisu materiału, który ułatwi nam uporządkowanie zasobów,
dostęp do materiałów 24 godziny na dobę z każdego miejsca - dający swobodę i wygodę korzystania,
stała kontrola nas zasobami i sposobem ich wykorzystania przez osoby z dostępem do archiwum,
podgląd materiału przed ściągnięciem - gdybyśmy chcieli najpierw upewnić się czy to poszukiwany plik,
wydajna wyszukiwarka, zwracająca tylko trafne wyniki,
przejrzysty interfejs, który pomoże nam łatwiej przyzwyczaić się do nowego narzędzia bez zbędnych szkoleń.

Na rynku znajdziemy rozwiązania spełniające te kryteria lub oferujące podobne funkcjonalności. Co wybrać spośród dostępnych ofert? Pamiętajmy po prostu, że najlepsze będą programy sprawdzone. Inwestując firmowe fundusze lepiej nie eksperymentować tylko sięgnąć po sprawdzone rozwiązania, którym zaufali już inni użytkownicy.

Power Media